Marcela
FCB Menager
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gilowice koło Żywca!
|
Wysłany: Nie 22:25, 20 Sie 2006 Temat postu: Relacja: VfL Bochum - Bayern Monachium 1:2 (0:1) |
|
|
Bayern Monachium zdobył kolejne trzy punkty w Bundeslidze. Tym razem w 2. kolejce Bawarczycy pokonali VfL Bochum na RewirpowerStadion 2:1 (1:0) po trafieniach Roya Makaaya (42. minuta) i Philippa Lahma (65.). Bramkę dla gospodarzy zdobył Fabio Junior (52.). Tym oto sposobem tylko Werder Brema i 1. FC Nuernberg obok Bayernu mają na swoim koncie komplet punktów po 2. kolejkach.
Pech van Buytena na samym początku
Trener Felix Magath na plac gry posłał niemal identyczną jedenastkę jak w wygranym tydzień wcześniej meczu z Borussią Dortmund (2:0). Ze składu wypadł jedynie chory na grypę Owen Hargreaves i jego miejsce zajął Martin Demichelis, który w ostatnich tygodniach zmagał się z urazem uda.
Obie drużyny już na początku meczu stworzyły sobie po jednej dobrej okazji. W 2. minucie pech spotkał Daniela van Buytena, którego strzał głową trafił w poprzeczkę bramki Bochum. Chwilę później Christoph Dabrowski (6.) sprawdził strzałem z 18. metrów Olivera Kahna, który poradził sobie z tym uderzeniem.
Sędzia nie zauważa ręki Drseka
Następnie tempo meczu znacznie spadło. Żadna drużyn nie potrafiła wypracować sobie dobrej sytuacji, grając bardzo niedokładnie w pomocy. Bayern próbował przedrzeć się skrzydłami, ale piłki nie dochodziły do napastników - Makaaya i Roque Santa Cruza.
Gorąco w polu karnym Bochum było w 33. minucie. Bastian Schweinsteiger dośrodkował piłkę na głowę Santa Cruza, a obrońca VfL, Pavel Drsek zablokował piłkę ręką, czego nie zauważył sędzia Babak Rafati. Na nic zdały się tutaj protesty Bawarczyków. Trzy minuty później strzelał bezskutecznie Lucio.
Makaay daje prowadzenie, Bochum szybko wyrównuje
Wszyscy na stadionie czekali już na końcowy gwizdek w 1. połowie przy stanie 0:0. Jednak w 42. minucie dał o sobie znać Makaay. Holenderski snajoer umieścił piłkę w bramce Bochum po podaniu Hasana Salihamidzica i na przerwę to Bawarczycy schodzili w lepszych humorach.
Bochum udało się jednak szybko wyrównać. Już po siedmiu minutach gry w drugiej połowie dobrym podaniem Fabio Juniora obsłużył Ex-Bawarczyk, Zvjezdan Misimovic i Brazylijczyk nie dał szans Kahnowi strzałem z 10 metrów (52.).
Premierowy gol Lahma dla Bayernu
Bawarczycy natychmiastowo przyspieszyli swoją grę i skonstruowali kilka dobrych akcji. Santa Cruz był bliski zdobycia gola po wrzutce Makaaya, a strzał Andreasa Ottla obronił Peter Skov-Jensen.
Więcej szczęścia w wykończeniu akcji miał za to Lahm. Willy Sagnol z prawej stronie dośrodkowywał w pole karne, Makaay minął sięz piłką, która trafiła pod nogi Lahma. Lewy obrońca Bayernu strzałem prawą nogą dał Bawarczykom ponowne prowadzenie (2:1). Na dodatek był to jego pierwszy gol strzelony dla Bayernu (65.).
W ostatnich 25. minutach Bayern nie był już tak chętny do ataku, jednak mimo to stworzył sobie kilka kolejnych szans. Dwa razy Schweinsteiger (76. i 82.) i raz Salihamidzic przymierzali niedokładnie. Także wprowadzony na ostatni kwadrans Lukas Podolski miał dwie szanse w przedłużonym czasie gry.
VFL BOCHUM - BAYERN MONACHIUM 1:2 (1:1)
Bochum: Skov-Jensen - Lense, Maltritz, Drsek, Boenig (79. Butscher)- Dabrowski (76. Hille), Zdebel - Ilicevic (76. van Hout), Misimovic, Trojan - Fabio Junior
Bayern: Kahn - Sagnol, Lucio, van Buyten, Lahm - Salihamidzic, Demichelis, Ottl, Schweinsteiger (90. Dos Santos)- Makaay (78. Podolski), Santa Cruz (86. Pizarro)
Ławka rezerwowych: Rensing, Hummels, Scholl
Sędzia: Babak Rafati
Gole: 0-1 Makaay (42.), 1-1 Fabio Junior (52.), 1-2 Lahm (65.)
Widzów: 31.328 (komplet)
Żółte kartki: Maltritz / Demichelis, Schweinsteiger
Post został pochwalony 0 razy
|
|